Forum dla miłośników powieści gotyckiej Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 M.Shelley - The Last Man Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
sorvahr
*



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Pon 10:53, 30 Kwi 2007 Powrót do góry

Powieść ta jest nazywana pierwszą powieścią apokaliptyczną czy też postapokaliptyczną, który to gatunek (najprawdopodobnie pod wpływem wynalezienia broni jądrowej i termojadrowej i zimnej wojny) rozwinął się ostatnio niepomiernie. Jednak w pierwszej próbie tego typu, zagłada nie jest sprowadzona przez człowieka, lecz przez starą, dobrą epidemię. Cały świat się rozpada, a człowiek stara się zachowac resztki swojego dorobku inteletualnego i emocjonalnego. Według mnie powieść wyraża zjednoczony aspekt romantyczno-klasycystyczny (nurt romantyzmu nieco w opozycji do tego bardziej walecznego antyklasycystycznego) - zarówno elementy emocjonalne, jak i racjonalistyczne są dla społeczeństwa końca XXI wieku ważne, jedne i drugie człowiek próbuje uratować od zagłady, co się nie udaje. Siła techniki, siła intelektu nie są w stanie zatrzymać postępu zarazy. Natomiast romantyzm prezentowany przez społeczeństwo nie jest zbytnio radykalny (przypomina raczej sentymentalizm i Wordsworthowskie umiłowanie natury niż gotycką i Baudelairowską fascynację śmiercią) co uniemożliwia mu danie ludziom pocieszenia - śmierć nie jest bramą do innego świata, lecz końcem rozumu i logiki.
Człowiek w powieści został zaprezentowany jako istota ściśle społeczna, oparta na cywilizacji i relacjach międzyludzkich, bez których nie może ona w ogóle egzystowac. Jakże odmienny to pogląd od romantyków gloryfikujących samotność i obcowanie z naturą nieskażoną obecnością innych ludzi.
Autorka sugeruje, że zarówno romantyczna fascynacja śmiercią jak i samotnictwo są środkami ucieczki, złapania oddechu od cywilizacji, jednak nie moga jej zastąpić w obliczu jej utraty. Postawy takie zostają przytłumione, gdy śmierć zagląda w oczy. Odrzucony zostaje również naturalizm, gdyż mimo wszystko nawet w takiej sytuacji ludzie nie zachowują się jak dzikie zwierzęta, gdy tylko wpływ cywilizacji zelżeje - wręcz przeciwnie, stara się do konca podtrzymac jej konający puls.
Mimo, iż powieść odrzuca radykalne idee romantyzmu panuje w niej sentymentalizm w łagodnej formie - człowiek, podobnie jak przywiązanie do cywilizacji manifestuje więzi uczuciowe oraz sentymentalne gesty.
Na zakończenie dodam, że powieść pod względem techniki XXI wieku może wydawać się kuriozalna. Zanim jednak zaczniemy się tego czepiać proponuje zastanowić się jak być może za 100 lat nasi potomkowie będą postrzegać nasze science fiction. Pomimo, iż technika w powieści jest niezbyt rozwinięta, nalezy zauważyć, że romantycy przeiwdzieli wynalezienie sterowca (tutaj oraz u Poego "Mellonta Tauta"). Trafili w dziesiątkę, czego nie można powiedzieć o pozytywistycznych opisach metalu lżejszego od powietrza <szyderczy śmiech>.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)