Forum dla miłośników powieści gotyckiej Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Poe - "City In The Sea" Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
sorvahr
*



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Pon 10:14, 30 Kwi 2007 Powrót do góry

chcialem szanownym uzytkownikow zaprezentowac swoje tlumaczenie wiersza Poego "City In The Sea"

Smierc wyniosla sie na tronie
W dziwnym miescie, które w samotnosci tonie
Daleko gdzies na Zachodzie bledszym,
Gdzie dobre, zle, najgorsze, najlepsze
Znalazlo swój spoczynek wieczny.
Tam groby, wieze i palace
(Stare wieze, które nie drza nigdy!)
Nie przypominaja niczego, co jest nasze.
Dookola, wznoszac zapomniane wichry
Pod niebiosami bez tchnienia
Leza wody przygnebienia.
Z nieba zadna struga jasna
Nie maci dlugiej nocy tego miasta;
Tylko kolor z morza rojnie
Rozswietla wiezyczki spokojnie -
Rozswietla iglice – dalekie i wolne –
Kopuly, wieze, królewskie hale sie wzniescie
Swiatynie, mury jak w Babilonii miescie
Wzniescie sie ogrody dawno zapomniane
Rzezbione kamieniem, bluszczem ocieniane
Wzniescie sie, wspaniale studnie
Których fryzy wplecione sa cudnie
W roslinne, fiolkowe, winne poludnie.
Pod niebiosami bez tchnienia
Leza wody przygnebienia.
Tak mieszaja sie cienie i wieze
Ze wszystko zda sie kolysac w atmosferze
A w miescie z wiezy dumnej, wysokiej
Spoglada Smierc gigantycznym okiem.
Tam otwarte swiatynie i groby ziejace
Ziewaja z falami jasnymi jak slonce
Ale ani lezace tam zloto
Ani bozka diamentowe oko
Ani bizuteria w martwych zlozach
Nie przyciagaja fal z ich loza;
Bo zadnych zmarszczek sie nie zliczy
Posród morza szklanej dziczy –
Brak ruchu mówi, ze wiatry wieja
Nad dalekimi morzami, obdarzonymi nadzieja
Zaden szum nie mówi, ze w wiatry strojne
Bylo kiedykolwiek to morze tak smutno spokojne.
Ale jest jednak w powietrzu tchnienie
To fala – jest tam jakies drzenie
I wieze jakby na bok odtracone
Powoli zanurzajac sie, w przyplywie zatopione
Tak jakby swym szczytem Niebo zranily
Swa próznia, padajac bez sily.
Czerwone fale plyna tak blisko
Godziny oddychaja ledwo, nisko.
A gdy, posród braku ziemskich zalobnych tonów
W dól, w dól, miasto w koncu zniknie
Pieklo, wznoszac sie z tysiaca tronów
W swoim zachwycie zamilknie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)